Translate
niedziela, 29 listopada 2015
Epilog
Miłość. Rani tak wiele osób. Dlaczego spotkało to akurat ich? Czyżby los ich nienawidził? Co oni zrobili? Nienawiść. Ostatnio często panuje na świecie. Ludzie nienawidzą się, zabijają innych czerpiąc z tego radość. Tak było w przypadku ich. Dziewczyna zginęła, ponieważ padło na nią. Lubili się na niej wyżywać, pobili ją zbyt bardzo. Straciła zbyt wiele krwi. Umarła... Jej życie dobiegło końca... Tak samo jego... Chłopak załamał się psychicznie, przyjaciele wpierali go, ale to było na nic. W końcu odważył się. Skoczył. Są razem. W końcu razem. Tam, gdzie nikt ich nie rozdzieli.
Naty i Maxi wyprowadzili się z Hiszpanii. Z tym miejscem wiązało się zbyt wiele wspomnień. Teraz mieszkają w Meksyku, ojczystym kraju chłopaka. Od tego wszystkiego minęły dwa lata. Para, pobrała się a za 2 miesiące na świat przyjdzie ich synek, Facundo. Nigdy nie zapomnieli o Fran i Diego, strasznie za nimi tęsknią. Teraz jednak Diego i Fran są szczęśliwsi, na Ziemi spotkało ich zbyt dużo złego. Są w niebie. Razem.
___________________________________________________________________
Tego nikt się nie spodziewał :/ Wiem, że historia była krótka, no ale cóż :(
Piszcie co sądzicie, a ja biorę się za pisanie prologa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudowny epilog czekam na nową historię
OdpowiedzUsuńCudowny epilog czekam na nową historię
OdpowiedzUsuńNie strasz mnie tak wiecej ! W chodze na bloga patrze epilog i nieeee niech nie zamykaja bloga dopiero go odkrylam i juz zamykaja ! Ale nie patrzr a tu ide pisac prolog i uffff ....
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwoscia
LOVCIAM NAXI
Cccooo?
OdpowiedzUsuńNie!!!!!!!
Zabiłaś mi Diecesce!
Chociaż naxi szczęśliwe...
To jest takie smutne.
Lusia tylko nie płacz <3
Kiedy wstawisz misia prolog?
Całuje mocno ;**
Nuśka x.x
Postaram się jeszcze dzisiaj ^^ Tym razem historia będzie dłuższa spokojnie :D <3
Usuńtragiczne zakończenie diecesci ...
OdpowiedzUsuńczyli OS był jak by rozdziałem
cudowny !!!!!!!!!!!!!!!
moje naxi bedzie miec synka cudownie ..;****************