Mam na imię Hope, mieszkam w LA i mam 17 lat. Jestem typem chłopczycy, codziennie chodzę w czarnych bluzach, jeansach i trampkach. Włosy wiążę w kucyk. Nikt nigdy nie widział mnie w sukience. Nawet moja mama. Zmarła gdy miałam 8 lat, przejechał ją samochód. Śmierć na miejscu. Tata zawsze sądził że będę do niej podobna. Było jednak inaczej. Od podstawówki wiedziałam że jestem inna, wyróżniałam się z tłumu. W gimnazjum zobaczyłam, że tak naprawdę nie byłam sobą. Teraz chodzę do technikum i jest mi dobrze. Nie mam przyjaciół, nigdy się nie zakochałam. Wiele chłopaków na mnie leci, jednak nie bardzo chcę z którymś chodzić. A może tak naprawdę się boję?
_____________________________________________________________________________
Tak... Chyba się nie spodziewaliście że wrócę. Już wiem co mnie blokowało w pisaniu. Postaci z Violetty... Tak wiem że to głupie, ale powiem tyle. Przyszedł do mnie gość. Ma imię wena i powiedział że się nie chce ze mną rozstać. Powiedział że ma brata, bloga. Przywiązałam się do ich obu, i chyba nic z tym nie zrobię ;)
Za tydzień zmienię link, na jaki to wam napiszę w pierwszym rozdziale. Nie wiem czy w ogóle przyjmiecie tą historię, mam nadzieję że tak <3 Rozdział być może pojawi się jeszcze dziś ;) albo jutro, ale to jeszcze zobaczę
DomiNika
Cudne
OdpowiedzUsuńBede czytac i to jak
Ciekawie sie zapowiada
A nie mowilam ze nie odejdziesz ?
Zapraszam na nowy rozdzial u mnie :)
Nie mogę w to uwierzyć kochanie ;**
OdpowiedzUsuńWracasz? Do mnie? Do bloggera?
Taaaaaak! <33
Kocham cię! Kocham cię! Kocham cię!
Historia fajnie się zapowiada...
Co to za aktorka? Znam ją skądś.
Czekam na rozdział z niecierpliwością.
Dziękuję, że wróciłaś i że jesteś.
Zapraszam do mn...
Next i ogłoszenia parafialne xdd
Kocham cię i dziękuję, ze wróciłaś!
Nuśka x.x
TAK!. Tak!. Tak!.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak się ciesze ze jednak zostajesz *-*
Jeny jaka jestem szczęśliwa! . :d
Historia cudownie się zapowiada na pewno będę czytała