Translate

niedziela, 17 stycznia 2016

Rozdział 1


Naty
Usłyszałam dzwonek mojego telefonu. Leniwie po niego sięgnęłam i odebrałam
- Halo? - ziewnęłam
- Natalia gdzie ty jesteś?! - usłyszałam głos w telefonie - Miałyśmy iść razem do szkoły!
- Cholera zaspałam, będę za 15 minut - westchnęłam i odłożyłam telefon
W trybie ekspresowym wstałam, wybrałam ubrania i pobiegłam do łazienki. Tam szybko się ubrałam i pomalowałam. Następnie wzięłam torbę z książkami, z kuchni zakosiłam jakieś jabłko
- Ciociu wychodzę! - krzyknęłam i wybiegłam z domu jak torpeda
Przypomnę że bieganie w butach na koturnie nie jest zbyt wygodne! Z daleka zauważyłam moją przyjaciółkę, podbiegłam do niej i mocno ją przytuliłam
- No w końcu - warknęła
- Przepraszam... - powiedziałam cicho
- Masz wodę dla mnie?
- Ehhh... zapomniałam - spuściłam głowę
- Naty! Przynosisz mi ją od zawsze! Co się z tobą dzieje? - pisnęła
- Przepraszam Fran, to ze zmęczenia. Do 3:00 robiłam twoją pracę domową
- No i dobrze, mam nadzieję że przynajmniej dostanę za nią piątkę - prychnęła
- Obiecuję - uśmiechnęłam się - Idziemy? - wskazałam na szkołę a ona pokiwała głową
Wolnym krokiem szłyśmy przed siebie
- Diego tam stoi! Narka - powiedziała dziewczyna i szybko się zwinęła
Po moim policzku spłynęła łza ale szybko ją starłam. Na Fran lecą wszyscy chłopcy w szkole, a ja? Jestem zwykłą pokraką. Na dodatek ostatnio jestem jakaś nieogarnięta i mi się obrywa. Sama nie wiem co się ze mną dzieje...
- Hej Naty - podniosłam wzrok, przede mną stał Maxi
- Cześć - mruknęłam
- Znowu nie dogadujesz się z Fran?
- Co cię to obchodzi? I nie zaczynaj znowu gadki pt. ona cię wykorzystuje bo to nie prawda! To ja jestem złą przyjaciółką
- Natalia czy ty siebie słyszysz? Moja siostra to największa żmija w tej szkole, a ty chyba jako jedyna tego nie widzisz
- Co ja cię w ogóle obchodzę? - spytałam
- Po prostu na to nie zasługujesz - powiedział i odszedł 

Maxi
Czy ona musi być taka pociągająca? I te jej śliczne brązowe oczy... Maxi ogar! Ona nic w tobie nie widzi, co więcej. Ona mnie nienawidzi. Najgorsze jednak jest to, że nie potrafi przejrzeć na oczy jaka jest moja siostra. Hiszpanka robi za nią wszystko i co ma z tego..? Nic, Fran dalej ma ja kompletnie w dupie, jedyne co ją interesuje to kuzyn dziewczyny, dlatego się z nią koleguje! Ohhh... Już mnie to normalnie dobija
Przed szkołą zobaczyłem coś czego się kompletnie nie spodziewałem



Mój najlepszy przyjaciel z moją siostrą?! No normalnie to chyba jakaś telenowela! Dobra, muszę wyluzować... To był tylko pocałunek, może nie są razem
- Hej Maxi, to mój chłopak - powiedziała Fran wskazując na Diego
- Diego, chodź na słówko
- Braciszku... Przestań zarywać do Naty bo ona i tak cię nie kocha, przyzwyczaj się  - odwróciła się na pięcie i odeszła
- Stary odwaliło ci?! - krzyknąłem
- To ona mnie pocałowała! - obronił się Diego 
- I jakim cudem jesteście parą?
- Ale ona jest taka ładna - powiedział rozmarzonym głosem - Dobra, masz jakieś plany co do Naty?
- Ile razy mam ci mówić że ona mi się nie podoba!
- To co ona cię tak obchodzi?
- Bo nie lubię kiedy moja siostra jest dla kogoś wredna
- Przecież one się lubią - zaśmiał się
- Pozory mylą
- Czyli mam rozumieć że Felipe zarywający do Naty ci nie przeszkadza? 
- Co?! - krzyknąłem
- Odwróć się




______________________________________________________________________
Jest pierwszy rozdział :D
Piszcie co sądzicie, mi osobiście się nawet podoba xd
3 kom - next
DomiNika



3 komentarze:

  1. Pierwsza!
    Hahah Diego zazdrosny. Naxi już razem?
    Mam nadzieję ,że Naty się zmieni. Nie może
    tak wykorzystywać ludzi.
    Biedna Fran. Wcale nie jest pokraką!
    Niech Diego coś zrobi bo chce już Diecesce!
    Niech Maxi zmieni Naty

    OdpowiedzUsuń
  2. Uuuu 2 i tak przed
    Nuśką ( ubustwiam ją )
    Rozdział cudny jak zwykle !!!!!!!!!!!
    ciekawie sie zapowiada
    jak zajebiście że Naxi mamy
    czuje ze Marco znowu będzie zły
    jak w tamtej histori
    Natka ma sie zmienic @!!
    czuje ze Diego bedzie wkurzony
    normalnie z diecesci zrobiłas Naxi
    a Naty gra role Lu
    super pomysł ;*
    czekam na rozdział na tamtym waszym wspólnym..

    OdpowiedzUsuń
  3. Luśka kiedyś ci się oberwie! (też cb kocham)
    Ugh... Naxi!!!
    Jak ja kocham wredną Natkę.
    Ale ona ma się zmienić!
    Marcuś! Jejku mój kochany Marco się pojawił!
    Jupi ja made faker!
    Cii.. Mój mózg nie wytrzymuje...
    Czekam na następny ;**

    OdpowiedzUsuń