Translate

czwartek, 28 stycznia 2016

Rozdział 4


Naty
Pobiegłam do szkoły i zamknęłam się w jednej z sal. Liczyłam że tam nikt mnie nie znajdzie, ale niestety mi to nie wyszło, bo po 2 minutach jakiś chłopak wszedł do sali
- Yyy... Przepraszam nie wiedziałem że tu będziesz - powiedział nieśmiało i uśmiechnął się do mnie - Mam na imię Federico, jestem tu nowy
- Natalia - odwzajemniłam uśmiech - Ale wolę Naty, do której chodzisz klasy?
- Chyba do 2B, a ty?
- Będziemy razem w klasie
- Ooo  więc poznałem moją nową koleżankę z klasy - zaśmiał się - Czy mogłabyś oprowadzić mnie po szkole? Za bardzo tu nikogo nie znam
- Przepraszam, nie mogę - widocznie posmutniał - Ale wiem kto na pewno byłby chętny
Wzięłam go za rękę i wyprowadziłam na korytarz. W oddali zauważyłam moją znajomą, Ludmiłę. Zaprowadziłam do niej chłopaka i postanowiłam ich sobie przedstawić
- Lu, to jest Federico, nowy uczeń który będzie uczył się w naszej klasie, Fede to jest Ludmiła


- Yyy hej - uśmiechnęła się blondynka
- Cześć 
- Lu, może oprowadziłabyś nowego kolegę po szkole? - spytałam
- Z chęcią
- To ja was zostawię - puściłam jej oczko i odeszłam
Szłam chwilę w ciszy, nagle przed sobą zobaczyłam Maxiego
- Przepraszam Naty ja...
- Nie chcę cię słuchać! - krzyknęłam i chciałam odejść ale mnie przytrzymał
- Błagam wysłuchaj mnie - zrobił smutną minę
- Masz pół minuty -warknęłam
- Nie chciałem żeby tak wyszło, powiedziałem to bo ostatnio cały czas się na mnie darłaś. Emocje nade mną zapanowały i powiedziałem coś czego nie chciałem. Nie możemy się zaprzyjaźnić? Nie chcę być od ciebie daleko
- Niby czemu? - prychnęłam
- Bo mi się podobasz
- Co?! Podobam ci się? - serce zaczęło mi szybciej bić
- Kiedyś mi się podobałaś, ale mi przeszło. Dlatego chciałem się z tobą zaprzyjaźnić. Naty, proszę
- Ehhh... - westchnęłam - No dobra - na mojej twarzy pojawił się uśmiech - Ale przestaniesz mnie obrażać
- Prędzej ty mnie - zaśmiał się - Czyli zgoda?
- Zgoda - powiedziałam i delikatnie przytuliłam chłopaka
- Czy mnie oczy nie mylą?! - szybko się od siebie oderwaliśmy



- Wy wy wy wy wy wy... - zacięła się
- Co my? - zaczęłam się śmiać
- Wy... jesteście... parą?! - pisnęła
- Nie! - krzyknęliśmy - Jesteśmy przyjaciółmi - dokończyłam
- Kurcze - westchnęła - Już myślałam że będziemy rodziną czy coś w ten desej
- Mnie i Naty nic nie łączy - powiedział Maxi a mnie coś zakuło w sercu
Jestem debilką. Sam powiedział ,,podobałaś mi się, ale się odkochałem'', Musze się z tym pogodzić. Chwila Naty ogar! Przecież nie chcę być w związku, raca? Racja!
- Właśnie - powiedziałam - Przyjaciele, nic więcej

Francesca
Coś mi tu nie pasuje... Od dawna zauważyłam że Naty podoba się mój ,,kochany'' braciszek, a teraz...? Mówi jakby nigdy nic że są tylko przyjaciółmi. Zresztą Maxi też kłamie, w domu cały czas mi nawija czy Naty coś o nim mówiła, jaka to jest śliczna, utalentowana itd. On tyle o niej gada że już normalnie mi się wymiotować chce! A teraz się przytulają mówiąc ,,Nie będziemy razem, ale się przyjaźnimy''. Według mnie przyjaźń damsko - męska nie istnieje. I tak prędzej czy później będą parą. Jest tylko jeden problem. Problem o imieniu FEDERICO. Brunetka na pewno nie jest nim zainteresowana, dlatego poznała go Ludmi. Do czego doprowadziła? Ludmi podoba się Fede, podczas gdy za niedługo dojdzie do bitwy o Naty, Federico vs. Maxi. Oczywiście będę za Maxim, ale dziewczyna nawet tego nie widzi! Ehhh jak ja nienawidzę takich sytuacji.
Nagle poczułam jak ktoś przytula mnie od tyłu i zasłania oczy 
- Zgadnij kto to - już wiedziałam kim jest tajemniczy chłopak



- Diego - odwróciłam się i szeroko uśmiechnęłam
- Masz piękny uśmiech - powiedział a ja czułam że się rumienię
- Dziękuję - zaśmiałam się - A ty jesteś bardzo przystojny
- Mraw kociaku - zaśmiał się - Słyszałem że Naty z Maxim się pogodzili
- Eeem, taak pogodzili się
- Coś nie tak? - spytał
- Po prostu Naty podoba się Maxi, a Maxi podoba się Naty. Oni muszą być razem!
- Co?! - usłyszałam za sobą
Odwróciłam się, za mną stali Naty z Mazim. No to mam przesrane...

_____________________________________________________________________

No więc tak
Ostatnio były tylko 3 komentarze, troszku smutno :(
No ale trudno... Nie umiem wpływać na ludzi
Macie trochę Diecesci xd i pogodzona Naxi
To tym razem 3 komentarze - next
Nwm czy się doczekam, ostatnio spadają też wyświetlenia
No nie wiem próbuję :/
DomiNika

4 komentarze:

  1. pierwsza w końcu
    Natka smiej sie / złowieszczy smiech /
    jak ja sie ciesze ze było naxi
    W nagrode u mnie w 18 bedzie diecesca.. którą rozwale i mam nadzieje ze przeczytasz jak wstawie i dasz komcia <3
    czemu nie dasz tu diecescy tylko..
    wymyslasz Fedecesce !!!!!!!!!??????
    czuje ze bedzie ona u cb
    jestem tele.... cos co przewiduje przyszłość xdddd
    zapraszam na bloga z OSami gdyz jest 2 część... Naxi
    czekam na koejny !!!!!!!!!!
    WIDZE ZE nATY SIE ZMIENIA
    DZIEKI mAXIEMU ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. No wkońcu przeczytałam xD
    Genial, Ideolo, Perf ❤❤
    Czekama na kolejny

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zawsze spuźniona ;((
    Czegoś tu nie kumam?
    Czyli to Naty była kiedyś z Leosiem?
    Będzie Fedety?! Ploooose!!!
    (Nie wiem co się ze mn dzieje)
    Czekam na next i zapraszam do mn.
    Nuśka x.x

    OdpowiedzUsuń